Motywacja do treningu. "Nie mam czasu" - to popularna wymówka

MONIKA BOROWIEC-JUCHA • dawno temu • 5 komentarzy

Jak tam u Was? Dzisiejszy trening zrobiony? Wczorajszy też nie? A jak z dietą? Nie zdążyłeś nic ugotować i znowu coś "przypadkowego" wpadło Ci w ręce na mieście? Niekończący się "cheat meal".

Ryan McGuire/Pixabay

Motywacja do ćwiczeń — dlaczego Ci jej brakuje?

"Daj spokój, ja nie mam czasu”! — często słyszę. Przestań szukać wymówek i weź się do pracy! Brak czasu to tylko twoja przykrywka! "Nie mam czasu" to taka dorosła wersja „pies zjadł mi zadanie”.

Skoro masz chwilkę, żeby siedzieć na Facebooku, a potem przejrzeć Instagram, Snapchata, Twój ulubiony serial i całą resztę współczesnych "pożeraczy" czasu, to jestem pewna, że masz czas, by zająć się własnym ciałem i zdrowiem. Zastanów się, ile minut, godzin w ciągu dnia lub tygodnia poświęcasz na internet, telewizję i inne przyjemności. Ha, pewnie uzbierało się tego trochę.

Uważasz, że trening 3–4 razy w tygodniu i codzienne zdrowe odżywianie jest dla osób, które mają za dużo wolnego czasu i multum pieniędzy? Otóż mylisz się ogromnie. Można jeść tanio i zdrowo, a posiłki przygotowywać dzień wcześniej. Jeśli nie stać Cię na karnet do klubu fitness, możesz biegać na zewnątrz, jeździć na rowerze lub chodzić na codzienne długie spacery. Tak naprawdę 30 minut ruchu podczas dnia wystarczy, byś poczuł się lepiej.

Trzeba tylko chcieć. Wszystko jest kwestią odpowiedniej organizacji!

Moi klienci to przeważnie bardzo zapracowani ludzie, prezesi dużych firm, matki wychowujące dzieci, a jednak potrafią znaleźć czas na ruch. Wszystko to kwestia odpowiedniej organizacji i umiejętności planowania czasu. Znajdź chwilkę, by zrobić coś dla swojego ciała i zdrowia, a zobaczysz, że ono ci się odwdzięczy. Rezultaty same nie przyjdą! Bądź silny, a osiągniesz sukces!

No i jak? Znajdziesz trochę czasu w ciągu tygodnia? Znajdziesz! Wierzę w Ciebie, Ty też w siebie uwierz!